poniedziałek, 11 stycznia 2010

tysiąc pięćset sto gwiazd...





Ja chcę purpurowy rower!
Byś zabrał mnie na ramie
Tam gdzie sobie świeci
Tysiąc pięćset sto gwiazd
...
Więc zakładam seledynowy kask
Ty chwycisz mnie przypadkiem
Lećmy sobie na dobranoc tam,
gdzie tysiąc pięćset sto gwiazd
...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz